Pierwszą atrakcją, na której bardzo nam zależało, żeby tam dotrzeć i ją zobaczyć były wodospady Krimml oraz Dolina Krimmler Achental i zjeżdżenie jej rowerem.
Wodospad Krimml jest jednym z najwyższych w Europie, a woda spada tu trzema kaskadami, prawie 400 m w dół.
Wzdłuż wodospadu poprowadzony jest pieszy szlak z wieloma platformami widokowymi. Niestety nie jest ona dostępna dla rowerzystów, więc musieliśmy znaleźć alternatywną trasę, aby dostać się ponad wodospad. Tam bowiem otwiera się najwyżej położona a zarazem najdłuższa dolina w Parku Narodowym Wysokie Taury – dolina Krimmler Achental.
2 komentarze do “Rowerem wśród Alp: Dolina Krimmler Achental”