W schronisku kupujemy piwo z lokalnego beskidzkiego browaru rzemieślniczego, które jest bardzo smacznym orzeźwieniem po wysiłku.
Rozsiadamy się na hali, aby się posilić i chwilę odpocząć.
Jeśli chodzi o samo miejsce – Hala Rysianka znajduję się na wysokości 1322 m n.p.m. i jest bardzo widokowa. Przy dobrej pogodzie widać stąd Tatry oraz Babią Górę. Z powodu zachmurzenia, niestety nie udaje nam się ich zobaczyć, ale miejsce jest piękne.
Dlatego też polecam zarezerwować sobie czas na dłuższą przerwę na hali.
2 komentarze do “Beskidy: Hala Rysianka”