Tym razem zabiorę Was w podróż po pięknym, pustym, dziewiczym Podlasiu.
Pierwszy raz dotarliśmy w tak odległy dla nas zakątek Polski. I to całkowicie przez przypadek…
Tam też odkryliśmy trasę rowerową wokół Jeziora Wigry. Najbardziej urozmaiconą trasę na jakiej do tej pory byłam.
Rezerwat Przyrody Beka – Rowerem wśród żurawiego klangoru
„Morza szum, ptaków śpiew, złota plaża pośród drzew…” – jak to śpiewał zespół Czerwone Gitary.
W dużym przybliżeniu się zgadza. Rezerwat Przyrody Beka jest bowiem rezerwatem położonym nad Zatoką Pucką, w którym występuje około 200 gatunków ptaków.
Jeżeli chodzi o żurawi klangor – klangor jest to fachowa nazwa odgłosu jaki te ptaki wydają. Niestety o tej porze roku – w listopadzie – raczej już żurawi nie spotkamy, ale można zobaczyć i usłyszeć wiele innych.
Opactwo Benedyktynów w Tyńcu – Kraków po godzinach
Jedną z moich ulubionych wycieczek rowerowych w pobliżu Krakowa jest fragment Wiślanej Trasy Rowerowej prowadzący do Opactwa Benedyktynów w Tyńcu.
Pokonaliśmy tę trasę wielokrotnie, modyfikując ją na wiele sposobów, aż znaleźliśmy idealny wariant, który świetnie sprawdza się w sytuacji gdy chcemy się gdzieś przejechać, bez zastanawiania się nad trasą.
Rowerem wokół Jeziora Czorsztyńskiego
Kiedy wydaje Ci się, że wszystko już widziałeś..
Polska jest nudna i nie potrafi Cię niczym zaskoczyć – nic bardziej mylnego!
Do tej wycieczki podchodziliśmy trzykrotnie, niestety za każdym razem pogoda płatała nam figle i w dzień planowanego wyjazdu dostarczała nam 30 stopni oraz gwałtowne burze.